SPORT W BRZEGU-
KOSZYKÓWKA

SKŁAD ZESPOŁU "KAMA BRZEG":

Od lewej stoją: Dilara Wieliszajewa, trener Krzysztof Kubiak, Marta Polan, Helena Rutkowska, Agnieszka Cieślak, Alicja Suwary, menager Jarosław Krysiewicz, Anna Marczewska, Ernesta Soroka, trener Algirdas Paulauskas
Od lewej klęczą: Katarzyna Włosek, Edyta Łapka, Małgorzata Kaniowska, Anna Kędzior, Joanna Halama.

SAMI O SOBIE

Jesteśmy dobrym, zgranym zespołem, koleżankami nie tylko na boisku, ale także w codziennym życiu. Największym naszym marzeniem jest występ w reprezentacji.
Kariera zawodowa zmusza nas do wielu wyrzeczeń. Nie mamy zbyt dużo wolnego czasu. Trenujemy dwa razy dziennie po dwie, trzy godziny. Po treningach jesteśmy zmęczone, ale i zadowolone. Urozmaicone zajęcia sprawiają, że czas szybko mija, a myśli o zwycięstwach dodają nam sił. Nasze życie jest podporządkowane koszykówce, ale rodziny to rozumieją. Staramy się godzić obowiązki, ponieważ robimy to co lubimy.

Wywiad z trenerem Algirdasem Pualauskasem przeprowadziła Beata Machowicz kl.1e PG Nr1

- Czym jest dla pana koszykówka?
- Jest to moje hobby. Od najmłodszych lat interesowałem się tą dziedziną sportu. Nie wiedziałem, że kiedyś bedę miał z nią doczynienia. Cieszę się, że mogę powiązać pracę z przyjemnością.

- Skąd się wzięła nazwa zespołu?
- Jednym z produktów Nadodrzańskich Zakładów Przemysłu Tłuszczowego jest margaryna KAMA. Tak nazwaliśmy naszą drużynę.

- Jakich argumentów użyłby pan aby zachęcić do uprawiania tej dyscypliny sportu?
- Koszykówka jest dobrą szkoła życia. Takich cech, jakie rozwija nie można nauczyć się w szkole. Dzięki niej rozwijają się różne partie mięśni. Uprawianie jej jest przyjemne.

- Kto wpadł na pomysł, by założyć klub?
-Pomysł ten podsuneli: Wiesław Maciocha, Mariusz Szczęsny i Krzysztof Kubiak. Chcieli oni odnowić to co kiedyś Brzeg już miał - EXTRA KLASĘ - pierwszą ligę koszykówki kobiet. I udało im się.

- Jakie wydarzenie związane z drużyną byłoby szczytem pańskich marzeń?
- Dotąd w dobrym stylu weszliśmy do EXTRA KLASY - wygraliśmy wszystkie mecze.. Chcielibyśmy zająć jak najwyższe miejsce w rozgrywkach Extra Klasy w sezonie 2000/2001.

KAMA W AKCJI

foto.R.Baran "Gazeta Brzeska"

Wywiad z trenerem Krzysztofem Kubiakiem przeprowadziła Beata Machowicz kl.1e PG Nr1

- Jak powstała drużyna KAMY?
- W Brzegu zawsze były tradycje koszykarskie.W Extra Klasie drużyna Stali Brzeg odnosiła sukcesy. Chcieliśmy nawiązać do tradycji. Dzięki sponsorom mogliśmy pozyskać nowe zawodniczki i z sukcesem wystartowaliśmy w rozgrywkach.

- Jak pan myśli, czy pana drużyna sumiennie wykonuje swoje obowiązki?
- Myślę, że tak, ponieważ łączą przyjemność z pracą zawodową. Bardzo się starają, by wyjść jak najlepiej. Doceniam to.

- Co pana mobilizuje do pracy na treningach?
- Mobilizuje mnie chęć wygrywania i odnoszenia sukcesów, ale bez pracy na treningach nie można tego osiągnąć.

- Jakie jest pana największe marzenie związane z przyszłością KAMY?
- Chciałbym, aby po awansie do extra klasy drużyna dalej wygrywała, aby to osiągnąć musimy wzmocnić naszą drużynę - zdobyć dwie lub trzy nowe zawodniczki. Czas to pokaże, czy się uda.

- Czy godzi pan życie osobiste z pracą?
- Mam o tyle łatwiej, że moja żona jest nauczycielem-trenerem, wie na czym polega mój zawód. Doskonale mnie rozumie, jest tolerancyjna, nie denerwuje się, jeżeli dłużej nie ma mnie w domu.

- Ile osób liczy KAMA?
- W zespole jest 15 dziewcząt, 5 z nich jest naszymi wychowankami. Pozostałe są z poza Brzegu, ale bardzo dobrze czują się w naszym mieście.

PIŁKA RĘCZNA

OBIEKTY SPORTU