Nazywam się Buster (tak nazwał mnie mój pan) urodziłem się 14 maja 2004 roku
w Staniszczach Małych w Kolonowskiej Leśniczówce
Jestem owczarkiem niemieckim ,a moja nazwa hodowlana to "GEM "
Mój tato to - SALO von Winnloh
Moja mama to - MAZDA Kolonowska Leśniczówka
Jestem bardzo ruchliwym szczeniakiem, dużo zjadam i długo śpię
Uwielbiam gryźć.
Gryzę nawet mojego pana ! o tu widać -
Mówią do mnie czasem "diabełek" a ja nie wiem dlaczego ?
a w lewym uchu mam dziarę
Czasami bywa gorąco !
A taki chcę być jak dorosnę
Teraz na zdjęciu mam tydzień więcej i patrzcie jak moje uszy się podniosły !
Ale ten czas leci, wczoraj (14.07.2004) skończyłem dwa miesiące !
Dostałem nową obrożę i spanko-gryzanko !
Czasami wszystko bywa do góry nogami !
A to już 17 dzień u siebie w nowym domu !.................................................................
o ! ale dzisiaj chyba lekko przesadziłem !
Dzisiaj będzie 4 tygodnie jak jestem w nowym domu !
Patrzcie jaki już jestem duży !
Najlepiej jest na zielonej trawce !
Hi Hi ale kojec to mi zrobili za duży, spoko śmigam jeszcze między prętami, !!!
Dlatego mieszkam w domku, a nie w budzie !
A jak spać to tylko do góry kołami !!!
Dzisiaj skończyłem 13 tygodni!!!
Wyrosło mi nowe futerko na plecach!!! ;-))
Ale uszka mi klapnęły :-( podobno to przez wymianę ząbków ?
Nie jadam dużo, bo sucha karma to nie dla mnie "fee" , ja wolę naturalne żarełko!
Z jedzonka to najbardziej lubię komórki, a szczególnie Nokie ;-)
A tak mnie wyciągnęło dzisiaj 29.08.2004 i znowu do góry kołami !
O kurka dzisiaj zwinęli mi basen, gdzie się będę teraz kąpał ?
Mały skok w czasie i mamy listopad.
Mam już kumpla, wabi się "Rex" jest starszy ode mnie 1.5 roku ale się super bawimy na spacerach !
A to już grudniowe fotki:
A to już jest Sylwester, oczywiście spędziłem go z moim kumplem "Rexem"
P.S. Nie ma jak sucha karma ja już dorastam i nie grymaszę, a mój Pan kupuje mi czarną "Nutrę Gold"
mmhhmmm pycha !!!! a ile jest po niej energii !! "Red Bull" się chowa ;-))) co prawda nie latam ale prawie ;-)
I tak niewiadomo kiedy przeleciało te 10 lat
Dziś jestem już w wieku "Starszego Pana" czasami bolą mnie łapy...
Ech jak to mówią "SKS"
Ostatnio mówią o mnie "Profesor Wilczur"