Pomimo tego, iż karnawał już dawno za nami warto wiedzieć jak Francuzi spędzają ten czas. Dzień przed środą popielcową w „mardi gras” – „tłusty wtorek” organizowane są ostatnie bale i parady na ulicach miast oraz je się naleśniki. Przygotowywane są one również z okazji święta obchodzonego 2 lutego „La Chandeleur”. Dlaczego właśnie naleśniki? Tradycja ta ma korzenie pogańskie, bowiem Celtowie u progu lutego świętowali koniec długich, zimowych dni, którym towarzyszyła ciemność. Chrześcijanie natomiast obchodzą w tym dniu święto Ofiarowania Pańskiego, a w VII wieku papież wprowadził z tej okazji zwyczaj procesji ze świecami. Kolejny raz pojawia się zatem motyw światła. A naleśniki swym kształtem i kolorem przypominają przecież słońce. Uczniowie naszej szkoły, którzy uczą się języka francuskiego, również przygotowali w tym dniu naleśniki. Oto te smakołyki