Wspomnienia z pobytu w Suchym Borze
Autor: Małgorzata Apczyńska   
02.12.2013.

Uczniowie wszystkich klas II oraz klasy IIIc wzięli udział w kilkudniowych pobytach wypoczynkowo – edukacyjnych połączonych z rehabilitacją w sanatorium w Suchym Borze. Oprócz lekcji i zabiegów rehabilitacyjnych mieli wiele różnych atrakcji. Pełni wrażeń wrócili do domu.

A oto wspomnienia niektórych uczniów.


We wrześniu byliśmy w sanatorium w Suchym Borze. Było bardzo fajnie. Najbardziej podobały mi się rehabilitacje: żelki, tężnia, basen i ćwiczenia.

P. Wojciechowski II b

W Suchym Borze najbardziej podobało mi się, że wychodziliśmy na plac zabaw. W czasie zabaw sportowych nawet my dziewczyny strzelałyśmy gole.
Z. Oszczęda II b

W Suchym Borze podobały mi się spacery. Lubiłam też odrabiać zadania pokojowe.
J. Sękowska II b

W październiku byliśmy w sanatorium w Suchym Borze. Bardzo mi się podobała wycieczka do Opola, wieczorne dyskoteki, zajęcia na komputerach i konkurs czystości.
Oliwia Kapela kl. IIc

W sanatorium bardzo mi się podobały zajęcia z komputerami i wycieczka do Opola, do zoo i teatru. Ale oczywiście najlepsze były mecze piłki nożnej.
Kuba Bartosz kl. IIc

Dużo przyjemności sprawił mi wyjazd na przedstawienie pt. „Psiakość 2”. Smakowały mi posiłki przygotowane przez panie kucharki. Na gimnastyce korekcyjnej podobały mi się ćwiczenia na piłce.
Z. Janowska II b

Suchy Bór jest otoczony lasem. Codziennie korzystaliśmy z basenu. Codziennie też pani czytała nam bajki na dobranoc. Był tam też zorganizowany konkurs na najczystszy pokój.
M. Szczygieł II b

Byliśmy w teatrze i Muzeum Wsi Opolskiej. W muzeum najbardziej podobała mi się szkoła i kościół. Lubiłam bawić się z koleżankami na placu zabaw.
M. Zdobylak II b


Najbardziej podobało mi się w teatrze, bo było bardzo ładne przedstawienie „Królowa Śniegu”. Fajnie było też w pokoju z koleżankami.
Kasia Skrobała kl. IIc

Bardzo miło wspominam dni spędzone w sanatorium w Suchym Borze. Mieliśmy ciekawe zabiegi. Była fajna dyskoteka i pidżama party.
M. Kurzeja II b


Dla mnie najlepsze były żelki, bo były takie ciepłe.
Natalia Włoszczyńska kl. IIc


Najlepszym dla mnie zabiegiem była tężnia. W ostatnim dniu dostaliśmy medale za wytrwałość, sprawność i samodzielność.
K. Czerniec II b


W Suchym Borze piekliśmy sami kiełbaski na ognisku i śpiewaliśmy różne piosenki.
A. Jelito II b